Na początek * Wspólnoty * Wydarzenia * Świadectwa * Lektury * Linki * Teksty |
|
|
|
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Na ostatniej Mszy św. (świadectwo z czerwca 2000) otrzymałam wiele potrzebnych mi łask. Mam 36 lat, dwoje jeszcze małych dzieci i pracuję zawodowo. Ponieważ przekwalifikowuję się na inną dziedzinę zawodową, musiałam w czerwcu zdawać wiele egzaminów. Cały rok szkolny uczyłam się, ale przy codziennych obowiązkach i pracy zawodowej było to dla mnie prawdziwym "krzyżem". Samo zdawanie egzaminów wydawało mi się czymś, co o wiele przerasta moje siły. Z tym problemem przyszłam do Pana - moimi niepokojami i paniką, bólami głowy, całym strachem i bezsilnością. Jezus udzielił mi wielkiego pokoju wewnętrznego, dodał sił na ten trudny okres zdawania egzaminów i uczenia się. Mogłam podtrzymywać na duchu moją koleżankę. Nasz pierwszy egzamin ustny odbył się w bardzo miłej atmosferze i był naszym sukcesem. Nie wiem jeszcze, czy zdałam pisemne egzaminy - ale najważniejsze było poczucie, że Pan jest przy mnie i podtrzymuje mnie, nie pozwala oddać się złym emocjom. Pan uleczył mnie ze strachu i bezsilności. Chwała Mu i dziękczynienie. |
Na początek * Wspólnoty * Wydarzenia * Świadectwa * Lektury * Linki * Teksty |